O losach gwiazdy decyduje masa tworzącego ją gazu. To od niej zależą gęstość i temperatura materii we wnętrzu gwiazdy, a tym samym długość najspokojniejszego okresu w jej życiu – gdy gwiazda świeci na koszt reakcji termojądrowych przekształcających wodór w hel. Według obliczeń, przeprowadzonych w 1993 roku przez zespół astronomów pod kierunkiem Amerykanki I.-Juliany Sackmann, w każdej sekundzie 4 miliony ton masy Słońca przeobrażają się w energię. Oznacza to, że choć proces ten trwa już od 4,6 miliarda lat, nie zakończy się wcześniej niż za 6,3 miliarda lat.