Kosmiczny wybuch był tak potężny, że z łatwością przyćmiłby całą galaktykę Drogi Mlecznej, w której znajduje się Układ Słoneczny. Do gigantycznej eksplozji doszło – według wstępnych ocen – w galaktyce odległej o 3,8 mld lat świetlnych od Ziemi.
To niezwykłe zjawisko zaobserwowano w ubiegłym roku w ramach programu ASASSN (All-Sky Automated Survey for SuperNovae) za pomocą sieci teleskopów rozmieszczonych na całej Ziemi. Według „Science” był to „najpotężniejszy wybuch supernowej obserwowany kiedykolwiek podczas całej historii ludzkości”.